Nowy sezon w rozgrywkach POZKosz ruszył "pełną parą". Inaugurację sezonu rozpoczęli Juniorzy, którzy swój pierwszy mecz rozegrali na wyjeździe. Koszykarze pod wodzą trenera K. Biesiady pojechali po zwycięstwo do Gdańska. Naszych koszykarzy podejmował zespół Meduza De La Salle. Faworytem tego spotkania był zespół SKS-u, i podołał temu wyzwaniu. Mecz był emocjonujący, pomimo tego, że starogardzianie od początku narzucili wysokie wymagania - pierwsza kwarta wygrana 21:7, to w drugiej kwarcie nastąpiła pełna mobilizacja gospodarzy i druga kwarta zakończyła się wynikiem 20:17 dla Meduzy De La Salle. Po przerwie nasi zawodnicy wrócili do gry skoncentrowani i trzecią kwartę wygrali 16:7, czwarta kwarta to wygrana 25:15 dla gospodarzy, ale przewaga SKS-u wypracowana wcześniej pozwoliła na wygranie meczu 69:59. Najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyli: S. Tylkowski 15, P. Michałowski 12. Kolejny mecz Juniorzy rozegrali 12 października, podejmując u siebie zespół Czarnych Słupsk. Mecz pełen emocji i "dobrej koszykówki". Koszykarze SKS -u z pełnym zaangażowaniem podejmowali gości i niestety nasza gościnność wzięła górę. Spotkanie rozpoczęła sportowa walka, o każdy kosz i punkt. Pierwsza kwarta zakończyła się jednopunktową przewaga gości 18:19. Na przerwę nasi zawodnicy schodzili z czteropunktową stratą . Druga połowa to walka i pogoń. Niestety nasi zawodnicy zdołali zbliżyć się do koszykarzy ze Słupska na sześć punktów, ale ostateczny wynik meczu był korzystny dla gości 74: 83. Cieszy nas wszystkich fakt sportowego dopingu, nie zabrakło kibiców, którzy z dużym zaangażowanie wspierali naszych zawodników.
We wtorek 07.10.2013r swój pierwszy mecz w lidze POZKosza rozegrali Młodzicy rocznika 2000, w grupie A, pod "wodzą" trenera K. Biesiady. Młodzi koszykarze, jako gospodarze podejmowali zespół z Elbląga - Truso Elbląg. Zespoły młodszych młodzików grają systemem "passarelli", co oznacza, że w pierwszej połowie meczu muszą zagrać wszyscy zawodnicy z protokołu, z tym, że w każdej kwarcie inna "piątka". To pozwala grać wszystkim młodym adeptom koszykówki, ale ogranicza możliwość zmian trenerowi. Ten system nie przeszkodził naszemu zespołowi. Koszykarze SKS-u podjęli walkę już w pierwszych minutach spotkania. Gra zespołowa, dobre wskazówki trenera, doping kibiców,( duża grupa rodziców), to wszystko mobilizowało chłopaków do zdobywania punktów i przewagi nad przeciwnikiem. W spotkaniu zaprezentowali się wszyscy zawodnicy. Oprócz czwartej kwarty , którą wygrał zespół Truso-18:16, pozostałe, to wygrana naszych zawodników 22:14, 18:10, 18:14. Najwięcej punków dla SKS-u zdobyli: G. Kamiński 31, M. Kulas 20. W pierwszym meczu zadebiutował K. Koleczka, który zdobył swoje pierwsze punkty, jako zawodnik SKS-u. Kolejny mecz Młodzicy 2000 rozegrali w ostatnią sobotę na wyjeździe. Nasi koszykarze rozegrali zwycięskie spotkanie w Dąbrówce, gdzie zmierzyli się w sportowej walce z GKS Korsarz Gdańsk. Dobra passa nie opuszcza chłopaków, którzy wysoko postawili sobie poprzeczkę. Pierwsza połowa, to wyrównana walka o każdy punkt meczu. Pierwsza kwarta zakończyła się czteropunktową przewagą gospodarzy20:16, ale druga to z kolei wygrana naszych zawodników 20:15. Niewielka przewaga po pierwszej połowie meczu, bo tylko jednego punktu, przyczyniła się do mobilizacji całego zespołu. Druga połowa spotkania, to kontrola meczu i dążenie do jak największej przewagi. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 9:27 dla gości. To pozwoliło na możliwość sprawdzenia różnych rozwiązań taktycznych i różnego ustawienia zawodników. Mecz do końca kontrolowany i ostateczna zdecydowana wygrana 84:60. Najwięcej punktów dla zespołu zdobyli: G. Kamiński 34 i M Kulas 27 (2x3).
Rozgrywki ligowe nabierają tempa. Do "boju" ruszyli również Kadeci 1999. Zespół SKS-u prowadzony prze trenera P. Mandziarę, podejmował u siebie młodych koszykarzy UKS Jedynki Pelplin. Nasz zespół wystąpił w niepełnym składzie, ale wspierany przez dwóch liderów zespołu młodzików 2000 - G. Kamińskiego i M Kulasa. Nasi zawodnicy podjęli walkę z dużym zaangażowaniem. Pomimo przewagi gości, pierwsza kwarta wygrana 23:12, trener SKS-u potrafił zmobilizować swój zespół do walki i drugą kwartę wygrali jego zawodnicy 17:16. Niestety przewaga, którą wypracowali sobie przeciwnicy utrzymała się do końca spotkania. Słaba skuteczność, brak zastawiania, to przede wszystkim przyczyny porażki.Trener P. Mandziara mimo przegranej , zadowolony był z obrony swoich zawodników. Zespół jest na etapie pracy nad obroną i widać już pierwsze postępy i efekty. Najlepszy gracz zespołu UKS Jedynki Pelplin skutecznie został wyeliminowany z gry w trzeciej kwarcie spotkania. Zespół ciężko pracuje i na pewno też dobrze rokuje. Na wyróżnienie zasługuje rozgrywający zespołu J. Rzepkowski, który pomimo nie wyleczonej do końca kontuzji, wspomógł swoją grą zespół.Najwięcej punktów dla zespołu SKS -u zdobyli: M Kulas 17 (2x3), G. Kamiński(1x3) i K. Rzepkowski (2x3).
Po raz pierwszy na parkiet w minioną sobotę wybiegły kadetki rocznika 1998. Nasz zespół to przede wszystkim dziewczęta rocznika 1999 i tylko cztery zawodniczki rocznika 1998. Dziewczęta są zmobilizowane i na pewno walecznie podejmować będą kolejne wyzwania. Zawodniczki SKS- u inaugurację sezonu rozpoczęły na wyjeździe, rozgrywając swój pierwszy mecz w Gdyni z VBW GTK Gdynia, zeszłorocznym liderem rozgrywek. Pomimo ogromnej woli walki, pełnej mobilizacji , nasz zespół uległ gospodyniom 55:29. Kadetki wystąpiły w niepełnym składzie, ponieważ dwie dziewczęta mają kontuzję. Słaba skuteczność to zapewne przyczyna porażki. Koszykarki SKS-u walczyły o każdy punkt, pomimo przewagi gospodyń, potrafiły zmobilizować się i zremisować trzecia kwartę. Najwięcej punktów dla zespołu zdobyła W. Nickelweit 11.
Galeria |